To znowu ten czas, kiedy trafiłem na jakiś element, za który nie chcę się brać, bo wiem, że będzie trudny, więc piszę posta do tych całych dwóch osób, które trafiły tu przez przypadek.
"Jak się ma Encyclopaedia i czemu nic się na niej nie dzieje?!" z oburzeniem zapytał nikt. Otóż nic się nie dzieje, tylko na tej 'publicznej' części Encyclopaedii, bo za kulisami objętość wersji roboczych rośnie dość szybko.
Decyzja o zaczęciu w zasadzie od nowa okazała się być decyzją bardzo dobrą. Nadal jest nieco błądzenia, nadal pojawiały się złe pomysły, niemniej, rozplanowanie pracy znacznie usprawniło proces twórczy. Czuć kierunek, widać postępy. Przynajmniej w panelu bloga.
Zarys historyczno-fabularny kontynentu, charakterystyka ras i państw je zamieszkująca jest w większości gotowa, pojawiają się pierwsze zarysy mechanik, umiejętności i klas, szkielet systemu walki... Cóż, prawdę mówiąc nie spodziewałem się, że stworzenie sensownego systemu RPG wymaga AŻ TYLE pracy. Niemniej, jest to jak najbardziej praca przyjemna. A i zmiana konwencji wymusiła spojrzenie na co niektóre aspekty świata z innej perspektywy i wyciągnięcie krytycznych wniosków.
Do jakiegokolwiek funkcjonalnego buildu nadal daleka droga, ale grunt to fakt, że tą drogą idziemy.
Niespiesznie, od czasu do czasu przystając, żeby popatrzeć na przydrożny krzak, ale jednak.
Pyrka out.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz